Bydgoszcz od zawsze była wyjątkowym miejscem. Położone na granicy wpływów pruskich, choć rdzennie polskie miasto było od wieków areną doniosłych, a czasem tragicznych wydarzeń. Nie powinno nikogo dziwić, że nad Brdą pojawiali się ludzie zarówno najpodlejszych charakterów, jak i bohaterowie wyjątkowej jakości. W gronie tych drugich z pewnością znajdował się późniejszy biskup, urodzony i wychowany w kamienicy przy ulicy Grunwaldzkiej Jan Michalski, który w 2020 roku, 31 lat po śmierci doczekał się pierwszej monografii. W książce autorstwa Michała Damazyna „Syn bohaterskiego miasta Bydgoszczy – Jan Michalski” znajdziemy nie tylko zwięzłą biografię biskupa, ale także bogaty zbiór jego kazań i przemówień.
Jan Michalski urodził się 6 lutego 1914 roku. Był synem urzędnika samorządowego Władysława i gospodyni domowej, Pelagii. Rodzice ochrzcili go w kościele farnym, najstarszej wówczas katolickiej świątyni w Bydgoszczy. Pierwszą naukę pobierał w bydgoskiej Szkole Powszechnej im. Adama Mickiewicza. Maturę zdał w 1933 roku w Państwowym Gimnazjum Humanistycznym w Bydgoszczy. Wiedział już wówczas, że wolą Bożą jest, by poświęcił życie Kościołowi. Zaczął studia filozoficzno-teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Gnieźnie, a później studiował w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. W czasie wojny Jan Michalski wykazał się ogromną odwagą i patriotyzmem. Jak sam twierdził później, był w Bydgoszczy jedynym księdzem katolickim. Uratował wielu rodaków wystawiając im fałszywe metryki urodzenia i chrztu, pomagał w ucieczce żołnierzom Wojska Polskiego i lokalnym Żydom. Był związany ze strukturami polskiego państwa podziemnego. Trafił później do Warszawy, gdzie jako tłumacz służył biskupowi Antoniemu Szlagowskiemu w negocjacjach z Niemcami W czasie powstania warszawskiego był kapelanem Armii Krajowej w oddziale „Roma”. Nie stronił od służby na pierwszej linii walk.
Po wojnie wciąż wierzył w możliwość odrodzenia się wolnej, suwerennej, niepodległej Polski. Kiedy w 1975 roku został mianowany biskupem pomocniczym archidiecezji gnieźnieńskiej wciąż pamiętał o swoich marzeniach o wolnej Polsce, za co był prześladowany przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Opowiadał się jednoznacznie za rejestracją NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, odwiedzał w szpitalu pobitych w Bydgoszczy działaczy „Solidarności”: Jana Rulewskiego, Michała Bartoszcze i Mariusza Łabentowicza. Po zamordowaniu przez komunistów znanego działacza niepodległościowego Piotra Bartoszcze poprowadził jego mszę pogrzebową. Książka Michała Damazyna wypełnia ogromną lukę. Biskup Jan Michalski był postacią, której biografia nie tylko nadaje się na dobry film sensacyjny, ale równocześnie może być do dzisiaj wzorem do naśladowania i tematem do dyskusji zarówno historyków, religioznawców, jak i regionalistów. Ogromną wartością tej publikacji jest bogaty zbiór oryginalnych kazań i przemówień Jana Michalskiego, dzięki czemu możemy samodzielnie docenić wyjątkową jakość tego przepełnionego wiarą, miłością i nadzieją języka syna bohaterskiego miasta Bydgoszczy.
Tekst miał pierwodruk na portalu historianaprawde.pl